25lut
2015
2015

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie kosztów procesu karnego
Daniel Komorowski / 0 Komentarzy /Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 lutego 2015 r. „Brak możliwości zaskarżenia orzeczenia o kosztach procesu karnego zasądzonych po raz pierwszy przez sąd odwoławczy, jest niezgodny z Konstytucją”
Zgodnie z brzmieniem przepisu art. 426 § 1 k.p.k. „Od orzeczeń sądu odwoławczego oraz od orzeczeń wydanych przez Sąd Najwyższy nie przysługuje środek odwoławczy, chyba że ustawa stanowi inaczej”.
Powyższy przepis – dotyczący zaskarżenia kosztów w procesie karnym – został zaskarżony skargą konstytucyjną wywiedzioną przez Rzecznik Praw Obywatelskich. Zdaniem Rzecznika jeżeli sąd odwoławczy rozstrzyga jako pierwszy o kosztach procesu karnego, orzeczenie powinno być zaskarżalne do sądu drugiej instancji. Trybunał Konstytucyjny podzielił ten pogląd, ale odroczył obowiązywanie orzeczenia o dziewięć miesięcy, dając ustawodawcy czas na dostosowanie wadliwego art. 426 § 1 kpk do wymagań konstytucyjnych.
Sędzia Marek Zubik podkreślił, że orzeczenia dotyczące kosztów procesu karnego mogą odnosić się do różnych podmiotów publicznych (Skarb Państwa) i prywatnych (pełnomocnicy z urzędu, uczestnicy postępowania). Różne podmioty mogą więc być zainteresowane zakwestionowaniem orzeczenia sądu w sprawie kosztów procesu. Podmioty te chronią przy tym różne dobra gwarantowane im konstytucyjnie. Niewątpliwie dobrem chronionym przez wszystkie podmioty prywatne uczestniczące w procesie karnym – w zakresie odnoszącym się do kosztów procesu – jest ochrona praw majątkowych, w rozumieniu art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Trybunał uznał, że orzekanie o kosztach procesu w postępowaniu karnym – chociaż uboczne w stosunku do głównego postępowania karnego, jest odrębną sprawą. Sąd rozstrzyga bowiem w tym orzeczeniu o ekonomicznym ciężarze procesu, zobowiązując określone podmioty do jego poniesienia. Orzeczenie to, jako dotyczące praw podmiotów występujących w procesie karnym i realizujących w tym procesie swoje interesy majątkowe, wydane po raz pierwszy na tle głównej sprawy karnej, powinno być traktowane jako orzeczenie wydane w pierwszej instancji. Bez względu na to, jaki status ma wydający je sąd w sprawie głównej. W konsekwencji orzeczenie takie, co do zasady, ma być zaskarżalne
